Post

Recenzja PaMu Quiet - nowoczesna technologia w rozsądnej cenie

Ku mojemu zaskoczeniu, przed tą recenzją nigdy nawet nie słyszałem o Padmate. Byłem mile zaskoczony jej sukcesem na arenie gadżetów technologicznych.

Podsumowując: Padmate to grupa, która współpracuje z wieloma dużymi markami, aby stworzyć dużą gamę inteligentnych urządzeń, najczęściej działając jako wykonawca. Do klientów Padmate należą największe firmy, takie jak Intel, Microsoft, Huawei, KDDI, LG, Softbank, ZTE, Meitu i Xiaomi. Nie jestem czepialski i nie wyciągam pochopnych wniosków, ale lista tak dużych klientów nakłada na firmę duże obowiązki wizerunkowe... (spoiler: z których godnie się wywiązuje).

Design, opakowanie, opakowanie

Opakowanie PaMu Quiet to prezentowe pudełko, z magnetycznym zatrzaskiem, dla wielu wyda się to drobiazgiem, ale ja czuję dbałość producenta o mój komfort. Obudowa słuchawek zaskoczyła mnie swoim kształtem, bardzo przypomina zegarek kieszonkowy. W pierwszych kilku minutach użytkowania wydaje się bardzo nieznane, ale to uczucie szybko znika. Wykonane jest z tworzywa sztucznego i pokryte materiałem przypominającym skórę. Powłoka ta nie ślizga się, co zapewnia stabilność naszych słuchawek podczas aktywnego użytkowania. Ucieszyło mnie kolorowe wskazanie ładowania etui, wygląda to bardzo nietypowo, ale jednocześnie dużo bardziej informacyjnie niż zwykłe 4 kropki. Same słuchawki posiadają ledową sygnalizację, która pokazuje stan połączenia urządzenia. Są zmontowane "w dobrym porządku", nie ma żadnych luzów. Uważam też, że świetną decyzją jest wykonanie mechanicznego, a nie magnetycznego zatrzasku. PaMu Quiet zakładają transport na zewnątrz, na przykład zabezpieczenie ich kompletną smyczą do teczki, a brak niezawodnego mechanizmu zamykania pokrywy, najprawdopodobniej okazał się rozczarowaniem dla jego właściciela.

Opakowanie tego modelu jest bardzo przyzwoite: 3 pary słuchawek, smycz do przenoszenia, miękkie etui z pufą i kabel do ładowarki usb C.

Główne cechy tego modelu.

Po podłączeniu tych słuchawek do smartfona zostaniemy poproszeni o zainstalowanie autorskiej aplikacji PaMu, która pozwala na aktualizację firmware i dostosowanie kluczowych funkcji do potrzeb użytkownika. Nie mogę pominąć obecności bezprzewodowego ładowania, które jest dość szybkie. A jeśli nie macie dedykowanej stacji ładującej do ładowania over-the-air, to z pewnością skorzystacie z funkcji szybkiego ładowania, która pozwala uzyskać 2 godziny pracy na baterii w 15 minut z sieci. Za kanał komunikacyjny odpowiada układ Qualcomm QCC5124, który umożliwia łączność Bluetooth 5.0. Zapewnia ona oszczędną i szybką łączność.

Wisienką na torcie jest funkcja aktywnej eliminacji szumów. Jest ona realizowana dzięki układowi Ams AS3460, który odpowiada za hybrydowe usuwanie szumów. Nie mogę powiedzieć, że osiąga ona poziom Sony WF-1000XM3, ale cena jest o połowę niższa. Aby przybliżyć wszystkim to zagadnienie, oto kilka przykładów:

  • - W pokoju z gotującym się czajnikiem nie usłyszymy.
  • - Przy najwyższej głośności ANC wycina 90% podziemnych hałasów.
  • - W pobliżu ruchliwej drogi usłyszysz klaksony samochodów, natomiast inne hałasy są wycinane niemal całkowicie.

W aplikacji firmowej można również ustawić tryb transparentny ANC, który z pomocą wbudowanych mikrofonów zaczyna emitować hałas otoczenia z powrotem do uszu. Okazało się to bardzo przydatnym dodatkiem, gdyż nie ma potrzeby zdejmowania ich za każdym razem, gdy ktoś się do nas zbliża.

Dźwięk

Ten parametr mogę przypisać do głównych zalet modelu. Słuchawki brzmią czysto, ku mojemu zaskoczeniu nawet w trudnych momentach utworu nie dławią się, a raczej poprawnie odwzorowują zakres częstotliwości. Niskie tony są dobrze dopracowane, doskonale czuć beat, jak i otulające brzmienie gitary basowej. Przyglądając się PaMu Quiet bardziej szczegółowo, natknąłem się na porównawcze wykresy AFC AirPods Pro i naszego modelu. I nie różnią się one wiele, a w porównaniu na żywo oba modele brzmią podobnie, ale z własnymi niuansami. Mnie przekonała uniwersalność brzmienia tego modelu, która pozwoliła mi cieszyć się wszystkimi utworami z mojej bogatej biblioteki multimediów.