
Recenzja JBL Tour One - Uncharted Reveal
Ogólnie rzecz biorąc, nie jestem fanem marki JBL i nieufnie podchodzę do wszelkich odniesień do niej. Niemniej jednak opis JBL Tour One był bardzo pouczający, więc postanowiłem zaryzykować i rzucić na nie okiem.
Akcesoria
JBL Tour One dostarczane są w eleganckim kartonowym pudełku. W środku - kolejny karton, a następnie - etui ze słuchawkami i kablami. Chohol jest bardzo dobry i w pełni przygotowany do użycia. Również w dostawie є kabel do połączenia przewodowego, kabel typu C i wtyczka do ładowania. Zakończenie tutaj jest dobre - zaczynając od jakości materiałów, a kończąc na tym, że umieszczono w nim wszystko, co niezbędne do użytkowania.
Materiały
JBL Tour One wykonane są z wysokiej jakości tworzywa sztucznego, a w miejscach, w których można regulować dopasowanie pałąka, znajdują się metalowe wstawki. Plastik jest czymś pomiędzy matowym i błyszczącym, ale nie było to zauważalne w kolekcji ogromnej liczby filmów. Na dotiku przyjemnie, żadnego skrzypienia czy luzowania. Nie było charakterystycznego zapachu plastiku.
Ogoliv'ya w miejscu siedzenia wykonana jest z zamiennika skóry, do którego nie miałem żadnych zastrzeżeń podczas godziny użytkowania. Z tej samej skóry wykonano obszycia.
Ogólnie rzecz biorąc, materiały pozostawiły dobre wrażenie (zwłaszcza na tle faktu, że niektórzy producenci używają otwarcie taniego plastiku za zbliżoną cenę).
Dopasowanie do głowy
Idealne dopasowanie - założyć i zapomnieć, zarówno z okularami, jak i bez. Nie ściskają, nie spadają i nie parują uszu. Miseczki obracają się do konsumpcji i można je umieścić na oponie lub umieścić w choholu, a nawet złożyć. Imponujące słuchawki pod względem komfortu użytkowania.
Dźwięk
Najciekawsza rzecz. Słuchawki mogą grać zarówno na dodo jak i ze standardowym połączeniem dodo.
Słuchawki grają płynnie i bez dudnienia, są bardzo uniwersalne i nadają się do większości rodzajów muzyki. Bardzo dobrze dobrane i zrównoważone całe spektrum częstotliwości. Mają wyraźnie muzyczny charakter dźwięku.
Niskie częstotliwości są tutaj gwałtowne i gwałtowne. Jednocześnie są cielesne i dobrze wyczuwalne. W kompozycjach o orkiestrowym charakterze brzmienia - częstotliwości basowe w pełni się ujawniają i dają przyjemne odczucie głośności muzyki, która dociera ze wszystkich stron, a także głębi i żywości doznań.
Średnie częstotliwości grają czysto, dynamicznie i są zebrane. Jednocześnie mają jasne i gwałtowne brzmienie, które ma intensywny i cielesny charakter. Partie gitarowe i wokale brzmią pięknie - energicznie, bez przejaskrawień, ale z bardzo przyjemną synergią z innymi częstotliwościami.
Wysokie częstotliwości brzmią dobrze, szczegółowo i harmonicznie uzupełniają dźwięk. Dźwięk nie jest przekłamany.
Scena dźwiękowa ma tutaj średnią szerokość, ale zaskakująco wydaje się być taka, jak powinna. Odległość między instrumentami jest bardzo dobrze zachowana.
Szczegółowość dźwięku jest dobra. JBL Tour One nie są najlepszą opcją do wyłapywania każdego dźwięku, ale nie miałem problemu z rozróżnieniem wszystkich instrumentów i nie kolidowały one ze sobą, nawet jeśli znajdowały się blisko siebie na głównej scenie.
Dźwięk jest tutaj bardzo zbliżony do tego, co mamy podczas korzystania z dodo. Może o 15% - 20% mniej intensywności i głębi dźwięku, ale generalnie nie ma między nimi aż takich różnic, by opisywać je w osobnej sekcji.
To proste - te słuchawki grają świetnie zarówno z lotką, jak i bez niej i nie odczułem żadnej realnej różnicy. Jak dla mnie to sytuacja win - win.
Noisemaker
Działa idealnie. W pokoju całkowicie wyciszyły dźwięk telewizora (5-10% dźwięku zostało utracone, ale nie było to zauważalne). Podczas pracy dźwięk Druka na klawiaturze mechanicznej był całkowicie wyciszony. To samo z głosem człowieka - zrozumieć, czego się od niego chce, można było tylko po zobaczeniu osoby. Całkowicie na równi z topowymi słuchawkami z ANC. Nawiasem mówiąc, pasywna izolacja akustyczna jest tutaj również na najwyższym poziomie.
Więcej
Ładowanie, z włączonym modulatorem szumów, słuchawki wytrzymywały przez kilka dni użytkowania 2-3 lata dziennie (ale przyjeżdżały często rozładowane). Ros'yem naładować tutaj typu-c. Dribnitsya, ale miło jest nie potrzebować innego kabla. Jeden negatywny moment dla mnie jest brak aptX. Dlaczego nie został zaimportowany w tej cenie, jest dla mnie tajemnicą. Bezpośrednie połączenie z telefonem jest stabilne (testowane na Xiaomi mi 10 TPro i Iphone 11). Połączyliśmy się bez specjalnych problemów, nie doświadczyłem żadnych rozłączeń, wszystko było proste i intuicyjne do zrozumienia.