Post

McIntosh C2700 2-kanałowy przedwzmacniacz lampowy i wzmacniacz MC462 - odsłuch

Więc, to jest niedorzeczne. Jak, super śmieszne.

Dostałem możliwość zrecenzowania nowego, dwukanałowego przedwzmacniacza lampowego McIntosh C2700. Kiedy szok opadł i byłem w stanie przetworzyć tę okazję, uświadomiłem sobie, że nie posiadam samodzielnego wzmacniacza. Nie wspominając już o tym, że przez większość czasu recenzuję sprzęt klasy podstawowej, a moje własne zestawy hi-fi, choć całkowicie niesamowite, nie należą do klasy high-end. Odezwałem się więc do nich i dałem znać, że nie będę w stanie zrobić tej recenzji. I oto McIntosh postanowił mi pomóc i przysłał wzmacniacz na miarę przedwzmacniacza C2700. Wzmacniacz mocy MC462 o mocy 450W na kanał. Tak więc teraz na mojej półce stoją dwa najcięższe, najdroższe, najbardziej imponujące i źle wyglądające kawałki zestawu hi-fi, jakie kiedykolwiek miałem w domu.

Zacząłem od HEAVY, ponieważ nie jest to coś, co zwykle kojarzy mi się z domowymi wzmacniaczami. Jasne, głośniki i subwoofery są ciężkie ze względu na swój rozmiar, ale te McIntosha to coś zupełnie innego. C2700 waży niecałe 30 funtów (45 funtów razem z zestawem), a MC462 waży aż 115 funtów (148 funtów razem z zestawem). Wow!

Przedwzmacniacz McIntosh C2700 to bestia. Posiada 16 wejść (9 analogowych + 7 cyfrowych), pięć lamp próżniowych 12AX7A i jedną 12AT7, obsługuje pliki aż do DSD512, ma zainstalowany Cyfrowy Moduł Audio DA2, ma... całą masę niesamowitych funkcji, na których przyswojenie będę potrzebował czasu. Będę z nim szczery, wchodzę na nową granicę. Uwielbiam hi-fi, ale jeśli chodzi o wyższy poziom audio nirwany, jestem neofitą. Ta recenzja będzie dla mnie jednym z odkryć. Jestem tak samo ciekawy jak każdy inny przypadkowy audiofil, jak brzmią najwyższe poziomy hi-fi. Czy zostanę odepchnięty do ściany jak Marty McFly brzdąkający na gitarze w Powrocie do przyszłości? Czy zostanę przewrócony na fotel jak w reklamie Maxell Tape? (Totalnie się zapędziłem). A może po prostu muzyka będzie brzmiała trochę lepiej?

Będę zaskoczony, jeśli nie zostanę trochę odepchnięty. Potwór, jakim jest wzmacniacz MC462, zastępuje wysoko ceniony wzmacniacz MC452, ponieważ w jakiś sposób nie był on wystarczająco potężny. MC462 osiąga moc 450 W na kanał. Dzięki dedykowanemu Autoformerowi McIntosha™ podłączonemu do każdego kanału audio, pełne 450 W jest dostępne dla każdego głośnika, niezależnie od tego czy ma impedancję 2, 4 czy 8 Ohm. Teraz muszę tylko znaleźć głośnik, który będzie w stanie wykorzystać tak dużą moc. McIntosh twierdzi, że pojemność filtrów została zwiększona o blisko 50%, co zaowocowało 66% wzrostem dynamicznego headroomu z 1.8dB do 3.0dB, co pozwala MC462 z łatwością radzić sobie z drastycznymi zmianami dynamiki, praktycznie bez zniekształceń.