Lars & Ivan HA-3K przegląd i pomiary
To urządzenie jest technicznie wzmacniaczem słuchawkowym, ale poza tym jego wbudowany akumulator pomoże ratować smartfon przed uczuciem głodu. Lars & Ivan HA-3K wykorzystuje więc układ wzmacniacza ze znakomitego, małego modelu HA-1 plus paiernik. I to wszystko pod jedną, dość ładnie wyglądającą obudową. Czy różnica w cenie ponad tysiąca hrywien i zwiększone wymiary są tego warte, zdecydują państwo. My natomiast poprawimy wymiary.
W trybie Lars & Ivan HA-3 paverbank na wyjściu USB pod obciążeniem wytwarza swoje 5 V i 1 amper. No, może trochę mniej niż jeden (0,96 A), ale generalnie spełnia swoje założenia. Jeśli chodzi o pomiary audio, to zgodnie z oczekiwaniami są one podobne do tych z modelu HA-1. I to on pozostawił najbardziej życzliwe wrażenia. Tak więc i tutaj widzimy niską impedancję wyjściową (0,2 oma) i dzięki akumulatorowi nieco zwiększoną moc 80 mW dla obciążenia 16/32 omy. Dla słuchawek 300-omowych moc spada o 10 mW, ale wzmacniacze HA raczej nie są przeznaczone do domowych modeli tej klasy. Zniekształcenia również pozostają na akceptowalnym poziomie i pokazują dominację drugiej, "muzycznej" harmonicznej.