
Adapter Bluetooth Fiio BTR1K
W zeszłym roku firma Fiio wprowadziła na rynek całą gamę adapterów Bluetooth(µBTR, BTR1, BTR3), które różnią się od siebie parametrami technicznymi i, odpowiednio, funkcjami. Co więcej, firmie Fiio udało się nawet wydać aktualizację dla adaptera BTR1, który został oznaczony jako BTR1K. Wszystkie powyższe produkty są bardzo dobrymi rozwiązaniami do podłączania słuchawek przewodowych, które nie wymagają dużego źródła zasilania, przede wszystkim do smartfonów. Widzę kilka powodów, dla których warto używać takich adapterów bluetooth: chęć podłączenia słuchawek przewodowych do smartfona bez konieczności używania przejściówek (w przypadku braku gniazda 3,5 mm w smartfonie); chęć bezprzewodowego podłączenia ulubionych słuchawek przewodowych do smartfona; chęć poprawienia jakości dźwięku muzyki w słuchawkach w smartfonie. Z adapterem junior zapoznałem się w zeszłym roku, a teraz postanowiłem wypróbować kolejny model z listy, i to od razu w uaktualnionej wersji - BTR1K.
Opakowanie i pakowanie.
W tej kwestii wszystko jest proste. Adapter Bluetooth BTR1K dostarczany jest w białym, kartonowym pudełku, na którego froncie, oprócz zdjęcia samego adaptera i logo FiiO, znajdują się informacje o obsługiwanych kodekach (SBC, AAC, aptX, aptX Low Latency) i technologiach (Bluetooth, NFC). Na odwrocie znajdują się informacje o wymiarach adaptera (24x50x11,5 mm) i jego wadze (21 g). W środku opakowania: adapter, kabel do ładowania i podłączenia do komputera (USB typC), smycz do noszenia na ręku oraz instrukcja obsługi, w tym instrukcja w języku rosyjskim. W przeciwieństwie do poprzedniego opakowania, w którym adapter był przymocowany do kartonu podwójną taśmą klejącą i bardzo trudno było go odczepić, w tym przypadku BTR1K był już zawarty w piankowym ochraniaczu i można go łatwo z niego wyjąć. W zestawie jest wszystko, no, może z wyjątkiem etui, choć nie wiem, na ile jest ono potrzebne...
Projektowanie i ergonomia.
Pod względem konstrukcyjnym BTR1K różni się od µBTR i BTR3 pod względem kątowym. Dzięki okrągłemu przyciskowi zasilania umieszczonemu na środku obudowy, BTR1K przypomina swoim wyglądem zegar ścienny. Czarne, metalowe etui ma z przodu przycisk włączania/wyłączania/parowania, z tyłu klips do przypinania do ubrania, na dole gniazdo typu C, na górze gniazdo słuchawkowe (3,5 mm), po lewej stronie przycisk odtwarzania muzyki (play/pauza) i dzwonka (odbieranie/odrzucanie), a po prawej stronie kółko nawigacyjne (głośność, przełączanie utworów). Wszystko to jest dość standardowe dla podobnych urządzeń, dlatego jest to dobre rozwiązanie, ponieważ użytkownik przyzwyczaja się do tego rodzaju standardów kontroli.
Adapter BTR1K jest łatwy w użyciu, a dzięki szerokiemu klipsowi można go bezpiecznie przymocować do ubrania. Kilka osobistych uwag na temat używania kabli słuchawkowych. Najwygodniejsze w użyciu okazały się miękkie, cienkie kable słuchawkowe z prostym wtykiem. Grubsze i sztywniejsze kable, takie jak Fiio LC 3,5B, trzeba było zwijać i regulować podczas chodzenia. FiiO opracowało nawet specjalnie krótsze kable (45 cm) ze złączami MMCX do użytku z takimi adapterami.
Funkcjonalność.
Jeśli chodzi o sterowanie, jak wspomniano powyżej, wszystko jest standardowe dla tego typu urządzeń. Obecność NFC powinna była ułatwić połączenie ze smartfonem, ale w praktyce znalezienie punktów styku między telefonem a adapterem z NFC okazało się nie takie proste, to znaczy nie takie szybkie. W końcu użyłem standardowego algorytmu łączenia urządzeń bluetooth i nie zawiodłem się. Po podłączeniu smartfon wyświetla poziom naładowania adaptera w procentach, co jest bardzo przydatne. Producent deklaruje do 8 godzin pracy urządzenia - nie mierzyłem dokładnie, ale wygląda na to, że jest to prawda.
Podczas testowania adaptera jako zestawu słuchawkowego nie miałem żadnych wątpliwości, BTR1K był przypięty do szyi mojego swetra - ja i moje kontakty dobrze mnie słyszeliśmy (testowałem na zewnątrz podczas spaceru, smartfon miałem w kieszeni kurtki). Połączenie w całym mieszkaniu podczas przemieszczania się z pokoju do pokoju (smartfon się nie przemieszczał) nie zostało przerwane, a deklarowany zasięg adaptera do 10 m został utrzymany. Nie wykluczam jednak, że w innych warunkach połączenie może nie być tak stabilne.
W przeciwieństwie do µBTR, adapter BTR1K posiada przetwornik C/AAK4376A, obsługę Bluetooth 5.0 oraz zwiększoną moc z 30 do 45 mW w porównaniu do poprzedniej wersji (BTR1). BTR1K może również pełnić funkcję zewnętrznego przetwornika cyfrowo-analogowego po podłączeniu do komputera.
Dźwięk.
Jakie wymagania można postawić takiemu urządzeniu? Każdy ma swoje własne, ale dla mnie najważniejsza jest poprawa jakości dźwięku muzyki po podłączeniu słuchawek przez adapter do smartfona. Używałem BTR1K sparowanego z moim nowym Samsungiem A50 i wcześniej zainstalowałem 2 odtwarzacze programowe z PlayMarket, są to FioMusic i HiByMusic, firmy, które produkują oprogramowanie dla odtwarzaczy HiRes. Odtwarzacze te same odtwarzają wiele formatów i są łatwe w użyciu, ale brzmią nieco inaczej. Dźwięk odtwarzacza HiBy bardziej mi się podobał, gdy podłączałem przewodowe słuchawki do smartfona.
Podczas korzystania z BTR1K różnice w brzmieniu obu odtwarzaczy wyrównały się, ponieważ za przetwarzanie sygnału odpowiadał już sam adapter. Głośność samego adaptera (ustawiłem głośność w smartfonie na 65-70%) była więcej niż wystarczająca dla słuchawek Fiio FA1, Ostry KS09, pełnowymiarowych słuchawek Audio-Technica MSR7SE i Grado 225e. Używane pliki flac i mp3. Podczas przesyłania dźwięku wskaźnik adaptera świecił na fioletowo, co sygnalizowało włączenie kodeka aptX.
Szczegółowa analiza dźwięku odbieranego przez adapter bluetooth prawdopodobnie nie ma sensu. W końcu nie jest to urządzenie klasy HiRes. Trzeba jednak przyznać, że w większości przypadków dźwięk przekazywany przez adapter zmienił się na lepsze, i to pod każdym względem. Dźwięk uległ poprawie we wszystkich zakresach, z lepszą dynamiką i nieco szerszą sceną dźwiękową. Sama muzyka zyskała więcej szczegółów, które nie były tak zauważalne, gdy podłączałem słuchawki bezpośrednio do telefonu. Zwiększona gęstość dźwięku, zwłaszcza w zakresie niższych częstotliwości, została dobrze przyjęta w muzyce rockowej i elektronicznej. Ale adapter brzmiał również bardziej interesująco, jeśli chodzi o urządzenia z wyższej półki niż tylko smartfon. BTR1K oferował te same zalety brzmieniowe podczas słuchania muzyki za pośrednictwem serwisu streamingowego Deezer.
Najważniejsze informacje.
Dla mnie adapter bluetooth Fiio BTR1K był złotym środkiem, jeśli chodzi o stosunek ceny do jakości. W porównaniu do młodszego modelu µBTR, zmodernizowany model BTR1K zapewnia większą gęstość dźwięku. Każdy z prezentowanych przez Fiio adapterów na swój sposób może poprawić brzmienie "niemuzycznych" smartfonów, a także umożliwić połączenie bluetooth ze słuchawkami przewodowymi. Ponadto każdy adapter posiada funkcję zestawu słuchawkowego, a starsze modele BTR1K i BTR3 mogą pełnić rolę zewnętrznych przetworników cyfrowo-analogowych. Jednak to indywidualny użytkownik decyduje o konkretnych parametrach (wygląd, funkcjonalność, dźwięk, cena).